JAWOR, JAWOR, JAWOROWI LUDZIE
Jaworowi ludzie to bardzo stara wiejska zabawa dla dzieci, większość z nas kojarzy słowa piosenki, ale nie do końca wiemy, jakie są zasady. Poniżej bardzo uwspółcześniona wersja tej zabawy dla szieci już od 4 roku życia.
Zabawę przeprowadzamy w większej grupie uczestników, dwójka dzieci ustawia się naprzeciwko siebie podając sobie ręce, które podnoszą do góry tworząc coś w rodzaju otwartej bramy. Pod tą bramą w rytm śpiewanej piosenki przebiegają dzieci zakręcając raz w lewo, raz w prawo:
Jawor, jawor,
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Dla pana starosty.
Tysiąc koni przepuszczamy,
A jednego zatrzymamy.
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Dla pana starosty.
Tysiąc koni przepuszczamy,
A jednego zatrzymamy.
Po tych słowach brama opada zatrzymując jednego z uczestników zabawy, który odpada z gry. Wygrywa dziecko, które zostanie do końca zabawy.
W wersji przedwojennej zabawa przebiegała nieco inaczej. Przypuszczam, że dzisiaj nikt już tak się nie bawi. Po słowach „A jednego zatrzymamy”, dzieci śpiewały kolejną zwrotkę:
Pierwszy – kapustny,
Drugi – przepustny,
Trzeci – darowany,
Czwarty – zatrzymany,
Dopiero po tych słowach brama z rąk opadała i zamykała jedno z dzieci, które musiało się położyć twarzą do góry na złączonych rękach osób robiących bramę. Z tego też względu osoby tworzące bramę musiały być starsze i przez to silniejsze. Teraz zaczynał się dialog między „bramą” a zatrzymanym dzieckiem:
BRAMA: Co tam wisi?
DZIECKO: Kłębek nici,
BRAMA: Co w tym kłębku?
DZIECKO: Mole
Podczas tej rozmowy osoby tworzące dramę starały się modulacją głosu lub minami rozśmieszyć leżące dziecko. Gdy to się nie udało, dziecko stawiane było na nogi ze słowami „Idź Aniołku w pole!”. Gdy jednak dziecko zaśmiało się stawiono je na nogi ze słowami „Idź Diabełku w pole!”. W ten sposób powstały dwie trzymające się mocno za ręce drużyny, które stawały naprzeciw siebie. Każda drużyna wybierała swojego przedstawiciela, który biegnąc szybko miał za zadanie przerwać szereg przeciwnika. Gdy mu się to udało zabierał ze sobą mniejszy liczebnie przerwany szereg drużyny przeciwnej i doczepiał go do swojego szeregu. Zabawa trwała do momentu, gdy któryś z szeregów zgarnął wszystkich uczestników przeciwnej drużyny.
A tak bawią się dorośli:
Inna, łatwiejsza i bardziej współczesna wersja zabawy:
Jawor, jawor,
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Dla pana starosty.
Jaworowi ludzie,
Co wy tu robicie?
Budujemy mosty
Dla pana starosty.
Tysiąc koni przepuszczamy,
A jednego zatrzymamy.
A jednego zatrzymamy.
Pierwsze przepustne,
Drugie kapustne,
Trzecie darowane,
Czwarte zatrzymane!
Drugie kapustne,
Trzecie darowane,
Czwarte zatrzymane!
Jeśli Wam się podobało, pobawimy się, gdy wrócimy do szkoły :)
A to Jawor, czyli drzewo :)
Jawor- drzewo scharakteryzować można jako dorastające 30 metrów i średni 150 cm drzewo, które ma piękną szeroką koronę. Pień osiąga około 18 metrów wysokości, po których zaczyna się właściwa korona drzewa. Wiek drzew to nawet 500 lat w związku z czym niektóre lasy w Polsce złożone z klona jawora są naprawdę wiekowymi skupiskami drzew. Klon jawor to drewno, które ma jasną barwę o delikatnym żółtym zabarwieniu.
A jakie jest Wasze ulubione drzewo?
Macie ochotę na kolorowankę?
Miłej zabawy!
EP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz