Wiemy już sporo na temat Układu Słonecznego, ale nasza wiedza - choć spora - jeszcze długo będzie się opierała na "co by było gdyby". Z pomocą przychodzą nam oczywiście nauki ścisłe: matematyka, fizyka, chemia, pozwalają nam zakładać pewne rzeczy, a nawet je policzyć.
A co by było gdyby któraś z planet Układu Słonecznego zniknęła? Czy miałoby to jakiś wpływ na Ziemię? Na to pytanie postara się opowiedzieć dzisiaj ten zabawny filmik.
Niesamowite. Tym bardziej, że wiemy już, że poza naszym Układem Słonecznym ludzie odkryli ponad 1000 innych planet, a sporo z nich poza naszą galaktyką. Skąd to wiemy, skoro nasze wyprawy kosmiczne nadal są dość ograniczone?
Do badania przestrzeni kosmicznej ludzie skonstruowali m.in. kosmiczne teleskopy. Z misją poszukiwania innych planet NASA wysłało stosunkowo niedawno, bo w 2009 roku, kosmiczny teleskop Keplera (kim był Jan Kepler, dowiecie się na lekcjach fizyki). Sonda, na której zamontowany jest teleskop, krążyła po orbicie w tej samej odległości od Słońca co Ziemia. Ale teleskop skierowany był na punkt w gwiazdozbiorze Łabędzia, co umożliwiło wykonywanie obserwacji bez wpływu blasku Słońca.
Teleskop wykonywał badania do 2018 roku, kiedy to wyczerpało mu się paliwo. Został więc "uśpiony" i krąży sobie teraz po orbicie wokół Słońca, zasilając zbiór kosmicznych śmieci pozostawionych tam przez człowieka. My to jednak potrafimy nabałaganić wszędzie!
Jeśli chcecie się dowiedzieć, co dzieje się z niepotrzebnym kosmicznym "żelastwem", obejrzyjcie krótki film.
Zapraszamy jeszcze do poćwiczenia oka i odszukania wszystkiego, co znajduje się na rysunku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz