czwartek, 4 czerwca 2020

Mam prawo do wyrażania własnych emocji.

 Kolejne prawo omówione w tym tygodniu to;
Mam prawo do wyrażania własnych emocji

Każdy z nas odczuwa w swoim życiu różnorakie emocje. Są one związane z naszymi reakcjami na doświadczane  na co dzień sytuacje. Emocje pojawiają się i odchodzą. Nie są częścią nas, ale etapem, przez który musimy przejść w danej chwili. Tłumienie ich w sobie, negacja tego, co odczuwamy, sprowadza się w dużej mierze do negacji samego siebie. To, co przeżywamy, ma prawo bytu i nie istnieje żaden powód, żeby nie pozwolić mu wydostać się na zewnątrz. Kiedy akceptujemy i wyrażamy swoje emocje, akceptujemy samych siebie. W ten sposób potwierdzamy własną wartość w swoich oczach i w oczach innych. Co zrobić z emocjami, które nas zalewają? Wysłuchać je, zaakceptować i wyrazić. W przeciwnym razie, nasza ufność w siebie i nasza równowaga psychiczna mogą ulec zachwianiu. Szczególnie w sytuacjach, kiedy jesteśmy emocjonalnie wrażliwsi, bo, na przykład, przechodzimy  kryzys, z którym nie umiemy sobie poradzić. Nagromadzone emocje wydostaną się na zewnątrz ze zwiększoną siłą, osłabiając nas jeszcze bardziej.
Zabawimy się w rozpoznawanie emocji ;
Dorysuj twarz:)


 Nazwij emocje;


 

Podaruj uśmiech:)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz