czwartek, 4 czerwca 2020

Dziecko w dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku


O rozbiorach i okresie międzywojennym w Polsce będziecie uczyć się w starszych klasach szkoły podstawowej, jest to jednak ważny moment z punktu widzenia dziecka. Kobieta coraz częściej pracowała, a co za tym idzie - coraz częściej zarabiała pieniądze, a co za tym idzie - coraz częściej to ojciec musiał włączyć się w wychowywanie dzieci.
Zmienił się także sposób myślenia o dziecku. Już nie było "nieprzydatnym kandydatem na człowieka". Było takim samym człowiekiem, jak dorosły!


Narodziny dziecka w rodzinie chłopskiej było sporym wydarzeniem, o którym ojciec zawiadamiał krewnych i kandydatów na rodziców chrzestnych. Nadal wierzono, że dziecko dziedziczy wady i zalety po rodzicach chrzestnych, a osoba trzymająca małego człowieka do chrztu była niezwykle wyróżniona. Po chrzcie uczestnicy udawali się do karczmy, by dziecko było wesołe :)
Ciekawostka: w przypadku bliźniąt rodzice nadawali im podobne imiona, na przykład Jan i Janina, albo Stanisław i Stanisława.


Beztroskie dzieciństwo kończyło się niestety szybko. Na wsi dzieci od najmłodszych lat pomagały rodzicom w gospodarstwie lub przy opiece nad młodszym rodzeństwem. Dużą część dnia dzieci spędzały na pastwiskach, gdzie poza doglądaniem zwierząt, chłopcy grali w szmacianą piłkę, bawili się w polowanie, a dziewczynki w zabawy związane z jarmarkami czy weselami.
Dzieci z rodzin robotniczych również zaczynały naukę zawodu wcześnie, zazwyczaj pod okiem ojca.


Na początki dziewiętnastego wieku nastąpił tzw. rozbiór Polski, czyli Polska została podzielona pomiędzy trzy państwa i zniknęła z mapy Europy. Kraj po prostu przestał istnieć. Szansą na dalsze istnienie narodu była szkoła. Dlatego w 1808 roku podjęta została uchwała o tym, że szkoła powinna być w każdym mieście, miasteczku i wsi, a każdy rodzic ma obowiązek posłać do tej szkoły swoje dziecko.


Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku polskie szkoły musiały przejść wiele reform, ponieważ w różnych częściach Polski były różne poziomy nauczania. Zgadzano się za to, że szkoła powinna być bezpłatna, powszechna (czyli dla każdego dziecka) i niezależna od tego, w jakiej rodzinie dziecko się urodziło. Zobaczcie, jak wielu uczniów czasami znajdowało się w jednej klasie! Około 40 dzieci!!!


A czy wiecie, że nasza szkoła powstała w 1895 roku??? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszamy na stronę szkoły TUTAJ.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz