W naszej szkole Dzień Dziecka tradycyjnie już połączony jest z Dniem Sportu. W końcu co najbardziej lubią robić dzieci? Nie, nie, wcale nie siedzieć przy komputerze! Dzieci najbardziej lubią się ruszać, w czym czasami próbują naszą cierpliwość, oj próbują... Ale w końcu od czego jest Dzień Dziecka?
Najpierw zbiórka!
Chwila dla fotoreporterów...
Podział na drużyny...
iiiiii... START!
Trochę koncentracji nie zaszkodzi
Uśmiech też się przyda.
Czujnym okiem obserwujemy konkurencję.
Czy wyglądamy na zmęczonych?
Dzień Sportu i Dzień Dziecka zakończono posiłkiem regeneracyjnym w postaci lizaka. Niech żyją nam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz